Śnieżny puch
Upał upałem, ale mimo wszystko mamy ochotę na coś słodkiego. Dlatego w takich sytuacjach najlepsze na świecie będzie ciasto bez pieczenia. Po godzinie w lodówce można już delektować się puszystym, zimnym i wyjątkowo smacznym sernikiem. W wersji oryginalnej przygotowywany jest ze śnieżką, której ja osobiście wyjątkowo nie lubię, dlatego postanowiłam zamienić ją śmietanką. Zapraszam po przepis :)
Śnieżny puch
Składniki
Składniki na blaszkę o wymiarach 24×36 cm:
- 20 herbatników (petitki)
- 1 kg sera śmietankowego (lub z wiaderka)
- 3 galaretki krystaliczne o smaku cytrynowym
- 500 ml gorącej wody
- 500 ml śmietanki kremówki 30 % lub 36%
- 3 łyżki cukru pudru
Posypka kokosowa:
- 8 łyżek wiórków kokosowych
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka masła
Instrukcje
- Galaretki rozpuszczamy w gorącej wodzie, odstawiamy do czasu, aż wystygną.
- Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, na dnie układamy ciasteczka.
- Zimną śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder i jeszcze chwilę ubijamy. Następnie łyżka po łyżce dodajemy ser cały czas ubijając na najniższych obrotach miksera. Kiedy składniki się połączą wlewamy zimną galaretkę cały czas miksując. Masa zrobi się rzadsza ale taka ma być.
- Masę delikatnie wylewamy na wcześniej przygotowane herbatniki, wstawiamy do lodówki, aż masa stężeje.
- W wersji oryginalnej sernik posypujemy wiórkami wcześniej uprażonymi na patelni z dodatkiem masła i cukru. Ja żeby nie dokładać zbędnych kalorii posypałam wiórkami kokosowymi.
Uwagi
Żeby ciasteczka nie wypłynęły nam na wierzch warto je wcześniej przykleić masą. Na dno formy wylewamy pod każde ciasteczko po pół łyżki masy. Wstawiamy do lodówki na 5 minut, aż zastygnie, a następnie delikatnie wylewamy resztę masy.
Sprawdziłem. Rewelacja.