Wszystkie składniki na ciasto wyłożyć na stolnicę, posiekać i szybko zagnieść kruche ciasto. Podzielić na dwie równe części, każdą owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce minimum godzinę.
1 część rozwałkować i wyłożyć na blachę o wymiarach (24X36) cm, wyłożoną papierem do pieczenia.
Na wierzch wyłożyć 200 g powideł śliwkowych, rozsmarować.
Na wierzch wyłożyć bezę.
Beza: 4 białka ubić ze szczyptą soli, pod koniec ubijania dodać połowę cukru i ubijać na sztywno. Dodać 30 g wiórków i 25 g rodzynek, delikatnie wymieszać.
Przełożyć na powidła. Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C i piec około 25 minut.
Tak samo postępujemy z drugą częścią ciasta i pozostałymi składnikami.
Składniki na ciasto miodowe zagniatamy ( w miarę potrzeby podsypać odrobinę mąki), wałkujemy i wykładamy na blaszkę wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 C.
Krem: Żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz 50 ml mleka. Chwilę miksujemy.
W garnku zagotowujemy 200 ml mleka i kawę, wlewamy masę jajeczną i cały czas mieszając chwilę gotujemy. Studzimy.
Masło ucieramy na puszystą masę i stopniowo łyżka po łyżce dodajemy ostudzony krem. Gdyby tak się zdarzyło, że krem Wam się zwarzy wtedy w garnku zagotowujemy niewielką ilość wody, stawiamy na nim miskę z kremem i cały czas lekko podgrzewając miksujemy. Schładzamy.
Placek z bezą wkładamy do foremki, następnie połowę kremu kawowego, placek z miodem, resztę kremu kawowego, a na wierzch ciasto z bezą. Odstawiamy w chłodne miejsce.