Piekarnik nagrzewamy do 180 C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia na którym rysujemy kółka o średnicy 11-12 cm.
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier.
Miksujemy na sztywno, dodajemy żóltka i jeszcze chwilę miksujemy.
Następnie dodajemy mąki przesiane przez sitko i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką.
Ciasto wykładamy łyżką na blachę i delikatnie rozsmarowujemy, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około - 6-9 minut. Czas pieczenia może być różny dla każdego piekarnika, trzeba pilnować żeby się zbytnio nie spiekły ponieważ będą się kruszyły przy składaniu.
Upieczone biszkopciki wykładamy na ściereczkę lub deskę, delikatnie odrywamy je od papieru i jeszcze ciepłe składamy na pół.
Przykrywamy ściereczką, żeby kształt został zachowany.
Zimną śmietankę i mascarpone przekładamy do miski, dodajemy cukier puder i miksujemy na sztywno. W miarę potrzeby dodajemy więcej cukru.
Zimne biszkopciki nadziewamy kremem (dobrze jest użyć do tego rękawa cukierniczego), i ozdabiamy owocami. Posypujemy cukrem pudrem. Smacznego.