1łyżeczka cukru opcjonalnie (tylko jeśli maliny będą bardzo kwaśne)
mięta do dekoracji
100ml wody
Instrukcje
Maliny przekładamy do garnka, dolewamy wodę i chwilę gotujemy do czasu, aż maliny się rozpadną.
Przecieramy przez sitko żeby pozbyć się pestek.
Podgrzewamy chwilę powstały mus i do gorącego dodajemy malinową galaretkę. (nie gotujemy). Mieszamy, aż cała galaretka się rozpuści. Jeśli maliny były bardzo kwaśne dodajemy łyżeczkę cukru. Ja nie dodawałam ponieważ wtedy deser jest bardziej orzeźwiający.
Studzimy i przelewamy do 4 kieliszków, pucharków. Zostawiamy około 8 łyżek musu.
Kieliszki wstawiamy do lodówki.
Czekoladę rozpuszczamy w mikrofali lub w kąpieli wodnej, lekko studzimy.
Do miski przekładamy śmietankę i mascarpone, ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy przestudzoną czekoladę i miksujemy tylko tyle żeby składniki się połączyły.
Czekolada pod wpływem zimnej masy może się ściąć, ale nie należy się tym przejmować, nie wpływa to na smak ani wygląd.
Połowę masy przekładamy do pozostałego musu malinowego i dokładnie mieszamy np. rózgą.
Różowy mus przekładamy na pierwszą warstwę. Wstawiamy do lodówki na około 10 minut.
Na wierzch wykładamy białą masę, schładzamy. Przed podaniem ozdabiamy listkami mięty.