Rozetrzeć dokładnie ser, ja rozcieram takim okrągłym tłuczkiem do ziemniaków :) dodajemy po jednym jajku i ucieramy.
Następnie dodajemy 1,5 szklanki mąki, mieszamy i wykładamy masę na stolnicę. Dodajemy tyle mąki żeby ciasto nie kleiło się do rąk. Zazwyczaj wystarczają 2 szklanki, ale to zależy od sera i wielkości jajek. Lepiej żeby ciasto było luźniejsze wtedy kluseczki będą dużo delikatniejsze.
Formujemy cienkie wałeczki i kroimy na małe kawałki. Wrzucamy do gotującej lekko osolonej wody i gotujemy 3 minuty od chwili wypłynięcia.
Podajemy polane zrumienioną na maśle bułką tartą lub w wersji mniej kalorycznej odrobiną brązowego cukru.