Do garnka wlewamy wodę, olej, kakao i ¾ szklanki cukru. Całość zagotowujemy i mieszamy, aż cukier się rozpuści. Studzimy.
Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier (0,5 szklanki). Następnie dodajemy żółtka i miksujemy tylko do połączenia składników. Do masy jajecznej wlewamy wcześniej przygotowaną, wystudzoną mieszankę i całość delikatnie mieszamy łyżką do połączenia składników.
Dodajemy przesianą mąkę, proszek i sodę i jeszcze raz wszystko delikatnie mieszamy.
Ciasto przelewamy do formy (25 X 35 cm), wyłożonej papierem do pieczenia, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 C i pieczemy około 40-50 minut (do tzw. suchego patyczka). Studzimy i zimne ciasto kroimy na pół. Ciasto możemy upiec również w mniejszej formie wtedy będzie odrobinę wyższe i można je będzie przekroić na trzy części.
Krem wiśniowy:
Żelatynę zalewamy kilkoma łyżkami zimnej wody i odstawiamy na kilka minut do napęcznienia. Po chwili zalewamy gorącą wodą (około 50 ml) i mieszamy, aż żelatyna dokładnie się rozpuści.
Umyte i wydrylowane wiśnie wkładamy do garnka (mrożonych nie rozmrażamy), dodajemy cukier i całość zagotowujemy. Blendujemy i dodajemy sok z cytryny, przekładamy żelatynę i całość dokładnie mieszamy już nie podgrzewając żeby żelatyna nie straciła swoich właściwości żelujących. Całość studzimy i odstawiamy w chłodne miejsce do lekkiego zgęstnienia.
Schłodzoną śmietankę przelewamy do miski i ubijamy na sztywno, na koniec przelewamy lekko tężejące puree z wiśni (stopniowo) cały czas delikatnie mieszając łyżką. Masę wstawiamy do lodówki do lekkiego stężenia.
Całość:
Do formy w której piekło się ciasto kładziemy jeden placek i nasączamy mocną herbatą lub wodą rozcieńczoną z odrobiną alkoholu (np. wiśniówki). Na ciasto wykładamy mus wiśniowy i przykrywamy go drugim plackiem, który również lekko nasączamy. Wstawiamy do lodówki. W tym czasie przygotowujemy polewę.
Polewa:
Śmietankę przelewamy do małego garnka dodajemy połamaną na kawałki czekoladę i całość zagotowujemy. Wyłączany gaz i mieszamy, aż składniki się połączą. Odstawiamy do lekkiego wystudzenia i zgęstnienia. Powstałą masą polewamy ciasto i ponownie wstawiamy do lodówki.
Ciasto jest już gotowe po kilku godzinach, ale najlepiej zostawić je na całą noc. Pokrojone ciasto ozdabiamy całymi wiśniami. Smacznego.