1 i ½ kg sera białego dwukrotnie mielonego (może być z wiaderka)
4 żółtka
150 g masła
300 g cukru
garść rodzynek
20 g mąki ziemniaczanej
130 ml mleka
Składniki na polewę:
1 tabliczka czekolady gorzkiej lub mlecznej (200 g)
60 ml mleka
Instrukcje
Jajka ucieramy z cukrem na jasną puszystą masę. Mąkę i amoniak wymieszany ze śmietaną dodajemy do masy jajecznej. Całość wyrabiamy na gładkie ciasto, owijamy w folię i wkładamy na pół godziny do lodówki.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i dzielimy na cztery równe części. Każdą część rozwałkowujemy na wielkość blachy. (blacha o wymiarach 25X30). Ja odrysowałam sobie na papierze do pieczenia wielkość blaszki i już na nim wałkowałam pożądaną wielkość. Tak postępujemy z każdą częścią. Każdy kawałek pieczemy w blaszce w piekarniku nagrzanym do 160-170 stopni około 20-25 minut, aż się ładnie zrumienią. Odrywamy papier i studzimy.
Przygotowując masę ucieramy masło z cukrem i żółtkami. Partiami dodajemy ser cały czas miksując. Gotową masę przekładamy do garnka i podgrzewamy na średnim ogniu, cały czas mieszając. Mąkę rozpuszczamy w mleku i dodajemy do masy, zagotowujemy. Odstawiamy i studzimy. Letnią masą przekładamy kolejno upieczone placki, pomiędzy wsypujemy rodzynki. Całość wstawiamy do lodówki na minimum godzinę.
Czekoladę razem z mlekiem roztapiamy w kąpieli wodnej i ciepłą polewamy ciasto. Wstawiamy ponownie do lodówki najlepiej na całą noc. Smacznego.